Znaleziono 4 wyników

-Nie - Junz gwaltownie potrzasnal glowa. - Cos trzeba bylo zrobic. Jednak to wyglada na szantaz.

-Z punktu widzenia formalnego - moze. A co wedlug pana powinienem byl zrobic?

-Dokladnie to, co p ...

-Oczywiscie. Udam sie do jego biura osobiscie.

-Czy to konieczne ryzyko?

-Nie ma zadnego ryzyka. Spotkamy sie przy swiadkach. Ponadto nie moge sie doczekac, kiedy ujrzymy tego kosmoanalityka, kt ...

Musial milczec. Nie mogl nic powiedziec. Mogl tylko ponuro spogladac na siedzacych przed nim ludzi.

Abel! Stary ramol w nedznych ciuchach, majacy poparcie miliona swiatow.

Junz! Ciemnoskory, wel ...

Niemniej, kazdy z nich dysponowal jakims dodatkowym zmyslem, jakas gleboka miloscia do morza, do statku i do takiego stylu zycia. Robili wrazenie szczesliwych, zadowolonych i spokojnych, a ja nie potr ...